Witajcie !
Pogoda u mnie jest straszna, cały czas leje, nie ma jak zrobić fotek, dlatego dzisiejszy post jest troszkę inny, wyjątkowo bez outfitu..
postanowiłam, że przedstawię wam moją opinię na temat kilku kosmetyków, które posiadam z firmy KOBO oraz jednego produktu z firmy MY SECRET, który przypadkowo okazał się świetny !
postanowiłam, że przedstawię wam moją opinię na temat kilku kosmetyków, które posiadam z firmy KOBO oraz jednego produktu z firmy MY SECRET, który przypadkowo okazał się świetny !
Nigdy wcześniej nie korzystałam z kosmetyków tych dwóch firm, dlatego też jestem bardzo pozytywnie zaskoczona ! Okazały się na prawdę bardzo fajne, trwałe oraz intensywne :)
Do tej pory nie miałam jakiś swoich stałych faworytów, jeśli chodzi o kosmetyki. I choć nadal szukam i próbuje wielu rzeczy, to z czasem te poszukiwania są coraz mniejsze ! :)
Teraz pokaże wam każdy kosmetyk z bliska i przedstawię moją krótką opinię :)
1
Jako pierwszy przedstawiam wam puder KOBO professional MATT POWDER.
Powiem wam, że do tego pudru akurat nie byłam przekonana,a dużo razy stałam przed półką i się nad nim zastanawiałam. Dlatego na próbę wzięła, go sobie moja mama i jest z niego jak na razie zadowolona. Mój puder, który mam obecnie właśnie się kończy i myślę nad tym, czy by go nie zamienić właśnie na ten. Moja mama wybrała kolor 302 NATURAL BEIGE . Jest on neutralny, nie za ciemny, nie za jasny - zobaczcie sami :)
Wielki plus za to, że posiada lusterko, więc szybko i łatwo możemy poprawić "nosek" w podróży, na randce czy w szkole.
Myślę, że więcej wam napisze, na jego temat kiedy sama go kupię i będę używała przez dłuższy czas :)
Ale z opinii mojej mamy jest jak najbardziej okej ! :)
CENA : 19,90 zł
2
Drugi kosmetyk to KOBO professional FACE CONTOUR MIX
Zestaw kremowych podkładów do konturowania twarzy. Powiem tak, najlepszy do zdjęć. Jeśli chodzi o makijaż do różnych sesji, sprawuje się świetnie. Możemy fajnie wyprofilować swoją twarz, podkreślić kości policzkowe i wszystko co tylko zechcemy ! Na co dzień, nie polecam używać, a jeśli już to bardzo delikatnie, ponieważ bardzo łatwo jest przesadzić. Możemy na co dzień, na przykład podkreślić policzki lub rozjaśnić niektóre części twarzy. Ja osobiście używam go głównie wtedy, jeśli idę na zdjęcia :)
Takie kolorki jakie widzicie na zdjęciu, dosyć mocne, dlatego należy uważać przy nakładaniu.
Więc jeśli, ktoś bardzo często chodzi na sesje to może się zaopatrzeć w ten produkt, na pewno mu się przyda ! :)
CENA : 19,90 zł
3
KOBO professional MODELING ILLUMINATOR
Użyłam już go kilka razy głównie pod oczy i powiem wam, że daje bardzo fajny efekt. Rozświetla skórę i nadaje jej świeżości, szczególnie rano gdy jesteśmy niewyspani ! :) Ostatnio kupiłam sobie korektor niby w kolorze naturalnym i okazało się, że jest dla mnie za ciemny, po za tym po nałożeniu zostawały takie ciemne plamki, wręcz pomarańczowe. A ten z KOBO nie zostawia mi żadnych plam, fajnie się go rozprowadza, można go nałożyć dwa razy dla lepszego efektu i na prawdę działa tak jak powinien.
Polecam jak najbardziej !
Jeśli, któraś z was poszukuje dobrego korektora to wypróbujcie sobie właśnie ten, może akurat wam też przypadnie do gustu ! :)
CENA : ok. 17 zł
4
Kolejny kosmetyk to KOBO professional MATT EYE SHADOW SET
Matowe cienie do powiek o naprawdę wysokiej jakości ! Są bardzo mocno napigmentowane i długo się trzymają. Wielki plus za to, że pudełeczko zawiera lusterko oraz aplikator ( po jednej stronie jest gąbeczka, po drugiej pędzelek). Dzięki temu możemy cienie zabrać ze sobą do torebki i w razie gdyby nam się coś przez przypadek starło,szybko to naprawić. Te cienie są akurat matowe, ale do wyboru jest druga taka sama paletka tylko z bardziej perłowymi kolorami. Ja zdecydowałam się jednak na mat, ponieważ bardzo długo szukałyśmy z moją mamą takiej właśnie paletki, z kolorami neutralnymi, których możemy użyć na co dzień i które można łączyć ze sobą.
Sami zobaczcie jakie śliczne kolorki, leciutko się nałoży na pędzelek, a daje to taki efekt, że sama byłam w szoku.
Niektóre cienie są takie, że trzeba trzeć i trzeć, a i tak na oku mamy bardzo słaby efekt i całkowicie inny niż miał być. A tutaj jest odwrotnie, nakładamy delikatnie na pędzelek i już otrzymujemy taki sam kolor jak na paletce :)
POLECAM dziewczyny !
CENA : 29,99
5
Ostatnia rzecz z tej firmy to KOBO professional MATTE LIQUID LIPSTICK
Ten błyszczyk już mam jakiś czas, używam go od czasu do czasu, i powiem tak.. jest okej :)
Na buteleczce jest napisane, że zawiera odżywcze masło morelowe oraz kompleks polimerów utrzymujących ją na ustach. A dla utrwalenia matowego efektu po aplikacji należy odbić nadmiar pomadki chusteczką. Kolor na ustach wygląda bardzo ładnie, ale nie jest jakoś mega matowy. Osobiście wolę matowe pomadki z Bourjois, jestem ich wielką fanką !
Firma KOBO miała na celu zrobić matowe pomadki, moim zdaniem nie do końca im to wyszło, ale pomadki nie są złe ! Są bardzo przyjemne i na ustach wyglądają bardzo ładnie. Jeśli ktoś lubi pomadki z lekkim matem to jak najbardziej ta się nada ! :)
CENA : ok. 15 zł
6
Ostatni kosmetyk jest z firmy MY SECRET jest to kredki do brwi DESIGN YOUR EYEBROW
Lepszej kredki do brwi nie miałam ! Z brwiami miałam największy problem, bo tak naprawdę nie malowałam ich nigdy. Jakoś nie uważałam, że są one jakoś bardzo istotne.. A teraz ? Nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez podkreślonych brwi. Naturalnie mam dość jasne brwi i nie bardzo widać czy one tam w ogóle są czy ich nie ma haha... Zaczęłam eksperymentować, używać różnych kosmetyków, początkowo podbierałam mamie, a potem trafiłam na nią !
Kredka firmy MY SECRET nie jest droga, a w użytkowaniu jest bardzo łatwa, prosta i nadaje świetny kolor brwiom. Plusem jest to, że od razu ma w zatyczce szczoteczkę, którą z łatwością możemy rozetrzeć kolor.
CENA : 7,50 zł
Na zdjęciu możecie zobaczyć moje brwi malowane tą właśnie kredką :)
A wy posiadacie, któryś z tych produktów ? Może macie jakieś inne opinie na ich temat ;)
Chętnie poczytam :) Dodam jeszcze, że wszystkie kosmetyki były kupione w drogerii NATURA.
To tyle, ja się z wami już żegnam i do następnego ;)
Nie miałam nigdy nic ani z Kobo ani z My secret, ale zaciekawił mnie korektor w 'pędzelku' i ten do konturowania. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post na pewno skorzystam z Twoich rad! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis ;)
OdpowiedzUsuńNie posiadam, aczkolwiek używałam od przyjaciółki matowych cieni. Są genialne! Nie kość że moje kolory, to pigmentacja też świetna.
OdpowiedzUsuńSuper post! :)
http://xyzilo.blogspot.com/
Kolor błyszczyka mnie oczarował :) Bardzo odważny, ale jest piękny <3
OdpowiedzUsuń