5.10.16

AUTUMN

No i stało się.. 
Przyszła jesień, oj nie cierpię tej pory roku ! Jestem strasznym zmarzluchem, dlatego już od kilku dni siedzę owinięta kocem i piję gorącą herbatę z miodem. Pierwszych oznak przeziębienia też nie mogło zabraknąć. Ta zmienna pogoda, zimne wieczory i noce, deszcz na przemian z prześwitującymi promieniami słońca - dramat !
Chociaż powiem wam, że jest też tego druga strona medalu. Wziąć gorącą kąpiel, potem opatulić się kocem i z kubkiem gorącej herbaty lub czekolady obejrzeć jakiś film - też czasem fajnie. Chillout gwarantowany !